Nr ref. 1819

Zbigniew Blajerski (ur. 1983)

Tors kobiecy, 2018

ceramika szkliwona, sygnatura na podstawie 11/2018

53 x 23 x 16 cm

cena: 3 800 złZmień walutę
Praca sprzedana
Poleć znajomemu

Opis

Sygnatura 10/2018

O Artyście

Zbigniew Blajerski (ur. 1983)

Jestem absolwentem Wydziału Rzeźby, studiowałem w pracowni prof. J. Nowakowskiego na ASP im. Jana Matejki w Krakowie.

Rzeźbą pasjonuję się od ponad 15 lat – rzeźbiąc podtrzymuję rodzinne tradycje. Pierwsze moje zlecenia wykonywałem pod okiem rodziców, Ewy i Marka Blajerskich. To oni zakorzenili we mnie pasję pracy w przeróżnych materiałach. W ich pracowni artystycznej na Podkarpaciu, w Jarosławiu, poznałem wiele możliwości wypowiadania swoich artystycznych ambicji i wizji. Później, już podczas studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, stawiałem moje pierwsze samodzielne kroki szukając odpowiednich i coraz to bardziej nowatorskich środków wyrazu. Tworzę w ceramice, drewnie, kamieniu, metalu oraz gipsach i żywicach. Często wracam do rodziców, zasięgnąć rad dotyczących naszego zawodu.

Obecnie pracuję w Krakowie, gdzie wynajmuję pracownię. To głównie tam samodzielnie realizuję zlecenia na zamówienie, lecz przede wszystkim własne pomysły i projekty. Moja praca sprawia mi mnóstwo przyjemności i satysfakcji, jakkolwiek nierzadko wymaga ode mnie wielkiego wysiłku fizycznego i umysłowego oraz zaangażowania. Proces tworzenia absorbuje bowiem w pełni umiejętności projektowania jak i sprawność w zakresie zorganizowania warsztatu potrzebnego mi do zrobienia rzeźby w danym materiale. Wymaga też cierpliwości i woli samodoskonalenia.

Moje pomysły najczęściej realizuję w ceramice, materiał ten pozwala mi na swobodę i abstrakcyjne myślenie. Do moich ulubionych tworzyw należą poza tym drewno lipowe, dębina, orzech oraz czarny dąb. Ogromną przyjemność sprawia mi praca w kamieniu. Rzeźbiłem w marmurze carrara, rosso portugalo, trawertynie, wapieniu, piaskowcu i granicie. I znów – z pracą w kamieniu wiążą mnie ściśle wspomnienia z pracowni rodziców.

Poza rzeźbą pasjonuję się także rysunkiem, od czasu drugiego roku studiów jestem też basistą zespołu muzycznego o nazwie „ Na spokojnie”, składającego się – jakże inaczej – z pięciu rzeźbiarzy.

Przejdź do karty artysty

ZOBACZ RÓWNIEŻ